motyle – butterflies
Dotarł dziś do mnie absolutnie wspaniały puncher motylowy Marthy Stewart – nie oparłam się pokusie zrobienia z nim natychmiastowego LO’sa 🙂 Tak na marginesie, to dziś tak sobie pomyślałam, że nie mam żadnego konkretnego stylu ani żadnej ulubionej techniki – raz babram się w tuszach, glimmer mistach i stemplach Tim’a Holtz’a, innym razem brokatuję kwiatki Primy, a jeszcze kiedy indziej wydzieram papiery i fastryguję. Ale uwielbiam scrap i chyba nie dam się zamknąć w określone ramki 🙂
I have received today absolutely fabulous puncher by Martha Stewart – Butterfly. I cannot wait any second, to use it – and I made a layout. I used also papers Glass of Wine by ILS – I love their papers! During my creative session I thought, that I haven’t one, established style and my favourite technique – one time I use inks, glimmer mists and stamps by Tim Holtz, another time I use Glimmer Glue Stickles on Prima flowers, and one another I tore papers and baste. But I love scrapping and I think, that it is impossible to put me in the cage! 🙂
Materiały: papier K&Company oraz ILS Glass of Wine, kwiatki Prima, ćwieki rozmaite, tag K&Company, Glimmer Glue Stickles, perły w płynie niebieskie i białe, tusz Creamy Brown Colorbox, stickery K&Company, stemple Tim Holtz, tusz Cranberry Ink It Up.
śliczny, barwny i radosny ten Twój scrap 🙂
a jeśli chodzi o style to ja jestem zdania, że żal byłoby ograniczać się do jednego, scrapbooking daje tyle możliwości, że aż chce się ich wszystkich spróbować więc czemu sobie odmawiać :)))
pozdrawiam
Zgadzam się z Sentimenti:)
Śliczny scrapek.
ja też się zgadzam z SentiMenti…
ale niestety nie mam czasu na nic innego, więc pozostaję w swoim ulubionym kręgu LO.
i dlatego też lubię popatrzeć na różne rzeczy
i na innych podchodzenie do samych LO
ten jest śliczny
radośnie zazdroszczę punchera 🙂
Fajnie. Wesoło, wiosennie….
A moja Maja dostaje zastrzyki 🙁 Więc daleko mi do tego nastroju… 🙁
Świetny scrap!!!
Cudownie kolorowy i radosny 😀
Dziurkacza szczerze zazdraszczam… 😛 poluję na niego od jakiegoś czasu i jak na złość nie ma chwilowo w żadnym sklepie…
:*
Urocze są te motylki MS. Zdaje się ,że to Twój drugi po bindownicy ulubiony sprzęt?
W tym pięknym scrapie najbardziej podoba mi się nakładanie warstw "szkicowanych" kwiatków.
PZDR