art journal again

Bardzo dziękuję za wszystkie ciepłe wpisy pod moim ATC. Cieszę się, że też, że wkrótce trafi do którejś z Was – jutro losuję.

Tymczasem pokażę okładkę do mojego art-journala, którą zmajstrowałam w weekend. Chciałam, żeby była z tkaniny – i znalazłam absolutnie super kawałek, który z radością wytuszowałam, wystemplowałam, wypsikałam, wyuteewałam 😉 i mam 🙂 Moją prywatną okładkę 🙂 Mam nadzieję, że i Wam się spodoba 🙂
Thank you very much for such warm comments for my ATC “things with wings”. I am happy, that soon it will find a new home 🙂
In the meantime I will show you a cover for my art journal, which I have made during last weekend. I wanted it to be made from fabric. And I found absolutely fantastic piece of fabric. So I inked, sprayed, stamped it with great joy 🙂 I used also UTEE, and… here it is. My private art journal cover. I hope you like it 🙂

7 Responses

  1. asica.p says:

    oj jaki piękny!!!

  2. UHK Gallery says:

    Fajoski!!!
    A co to znaczy wyteeuywałam?????

    hehehehe jakas tajemnicza technika…..

  3. ototusia says:

    Hehehe – wyUTEEwałam, to moje radosne słowotwórstwo. Znaczy użyłam UTEE 😉 Dzięki UHKu za zajrzenie 🙂

    Asico – dziękuję :*

  4. pinki_ak says:

    szalona okładka !!! śliczna !!!

  5. BETIK says:

    Już się niecierpliwię na dalszą zawartość. Okładka do tego zachęca…:)

  6. monimoni says:

    Piękna praca!

  7. JaMajka says:

    Bajeczna 🙂 Bardzo Twoja.

Leave a Reply to ototusia Cancel reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.