och co to był za bal!
No tym razem nie bal, ale warsztaty 🙂 Oj działo się, działo 😀 Ale ponieważ to totalnie niescrapowa część świata, nie będę Wam opowiadać 🙂 Za to postaram się nadrobić zaległości z ostatnich 4 dni, kiedy wsiąkłam totalnie w realny świat :D:D:D
W Craft Imaginarium po raz kolejny można było się zmierzyć z polskimi kawałkami – tym razem z Zielonookim Radiem Romans. Moje skojarzenie było natychmiastowe, tylko przystąpić do jego realizacji nie mogłam niestety natychmiast. Wszystko zostawiłam na ostatnią chwilę (z powodu kumulacji różnych obowiązków), ale zrealizowałam swój zamysł 🙂 I oto dzieło 🙂
Pasta strukturalna, spraye, stempli ciut, tusz alkoholowy, distress, jakiś mazak, słowem prawie same media. Ale miałam fun!! 🙂
W sobotę nadszedł czas na kolejną odsłonę artjournalową – tematem tym razem było dom ten i tamten. Oto moja strona:
Od jutra będę już w miarę przytomna i dostępna 🙂 Jeszcze tylko jutro pobudka o 4ej i już będzie po wszystkim 🙂 Oj brakowało mi Was okrutnie przez ostatnich kilka dni xoxo
Pierwsza praca cud miód i cieszę się że widzę na niej te stempelki bo właśnie je zamówiłam i już wiem że nie będę żałować 🙂
Pięknie odpłynęłaś, Tusiu, łodzią podwodną z Radiem Romans 🙂
Wooow, ale mieszanka mediow, super efekt!
Art journalowa strona swietna.
:*