osobiście
I znów – weekend, więc wraca aktywność blogowa 🙂 W ostatnich dniach zrobiłam dwa wpisy do swojego osobistego art-journala.
W pierwszym króluje szczęście.
Poza tagiem 7gyspies, wpis w całości wykonany z materiałów OA.
A drugi inspirowany jest tym utworem – bardzo lubiłam Sistars i zasłuchiwałam się w nich kiedyś.
Użyłam fantastycznych papierów Parisian i chipboardów Tattered Angels, w których się zakochałam 🙂 Kolory – to misty 🙂 W tym wpisie nie chodzi o piosenkę – ale właśnie ten utwór doskonale ilustrował mój nastrój, myśli i emocje….
Coś tam dziergam sobie w wolnych chwilach – będę pokazywać 🙂 A na razie ślę buziaki :**
Śliczne wpisy. Urzekł mnie ten motyl na drugim Art journalu.
świetne, drugi mnie zachwycił
Boże, jak ja Ci zazdroszcze takiego talentu!
ten drugi wpis…. O matko… CUDNY!!!
…taka troszkę Karolowa wersja Tusi:))
Mam nadzieję, że te chipboardy TA będziesz też miała w sklepie:)
Robisz wspaniałe rzeczy,więc postanowiłam Cię w skromny sposób wynagrodzić:)
Zapraszam do mnie po wyróżnienie:)
Pozdrawiam
Piękne wpisy… Ten drugi mnie zachwycił 🙂
Ten drugi przepiękny! I jakim ślicznym kolorkiem go potraktowałaś 🙂
hahaha widzę, że nie tylko mi podoba się baardzo ten drugi wpis – jest wręcz cuudny!!!!! ta kolorystyka ogromnie mi się podoba:)