lift wszedł mi w krew :)
Żartuję, ale zauważyłam, że ostatnio 90% prac, które pokazuję na blogu, to lifty hahaha. Ale to wszystko za sprawą Liftonoszek. Dziewczyny rwą do przodu a ja niestety zostaję z tyłu stawki…. Czas – mój odwieczny problem…
Dziś pokażę LO, które zrobiłam na ślicznych papierach wyprodukowanych przez UHK, a zaprojektowanych przez Zussskę – do kupienia w UHK Gallery. Moja praca to lift dyktowany przez Liftonoszki.
Paczki everyday i everywhere :)))) A tak wyglądał oryginał, który liftowałam:
Dokładnie 10 dni temu publikowałam posta Sandy Ang, której kartkę liftujemy w gronie Liftonoszek. Wstyd się przyznać, ale dopiero wczoraj zrobiłam mój lift – ale jestem choć trochę usprawiedliwiona przygotowaniami i wyjazdem na Skrapowisko, prawda? 🙂
Oto moja kartka:
Użyłam fantastycznej kolekcji Emma’s Shoppe firmy Crate Paper (guzik, naklejka brzegowa, etykietka), October Afternoon (Wild Card, recyckling opakowania) oraz papieru Bo Bunny (dziękuję Aguś :*)
Pozdrawiam wszystkich wiosennie i cieplutko i lecę do roboty….
Tusia
przepięknie:)
pozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie:)
sliczne prace! lift LO super!
ojjjj, sporo tych pudeł 🙂 a scrapek bardzo udany 🙂
It's well worth you taking your time because i love it. Perhaps even more than my original.
Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze.
Thank you Sandy – your card is definitely more beautiful than mine 🙂 :* Thank you very much for such warm comment!