mapkowanie

Kiedyś nie lubiłam mapek. Czułam się nimi ogromnie ograniczona – a ja nie cierpię ograniczeń i właściwie im się nie poddaję :D:D:D Później na portalu Polki-Scrapują Mirabeel prowadziła wyzwania mapkowe, do których zobowiązałam się robić scrapy. Trochę oswoiłam wtedy mapkowanie. Zauważam też, że im dłużej scrapuję, tym z mapkami mi lepiej się współpracuje :))) Jest to ograniczające, ale każde wyzwanie jest na swój sposób ograniczeniem – bo nawet zwykła paleta kolorystyczna narzuca już środki wyrazu. Tak więc zachciało mi się wczoraj mapki. Pierwszym źródłem mapkowym, z polską reprezentacją, jest dla mnie Pencil Lines 🙂 I oto moja interpretacja mapki 232.

Mam wielką słabość do przezroczystych elementów. Na tym scrapie zagościł kalendarz z najnowszej kolekcji Glitz – Afternoon Muse. Całość jest wykonana z fantastycznej kolekcji ILS – look@me.

Pogoda za oknem się popsuła – odbiera chęć działania – przynajmniej mi. Ale siłą woli idę zmusić się do pracy. Pozdrawiam ciepło 🙂