dream year
Wyciągnęłam wczoraj pudło z papierami ILS i pomyślałam – zrobię na nich scrapa :D:D:D A że miałam zaległą mapkę Pencil Lines, otworzyłam sobie wieko od laptopa i rozłożyłam warsztat 🙂 Oscrapowałam zdjęcie mojego męża zrobione w sylwestra, gdy odkorkowywał szampana.
Prócz papierów ILS użyłam: literek 7gypsies, glimmer mistów i distressów, taśma TH, tagów Lille, wykrojników TH, dziurkaczy MS i innych.
Mapka wyglądała tak:
A teraz szybki konkurs 🙂 Zdjęcie, którego użyłam na scrapie, natchniło mnie do zadania Wam pytania. Kto zgadnie, na czym razem z mężem spędziliśmy większość ostatniego Sylwestra (mam na myśli oczywiście jakieś zajęcie, czynność)? Dla stałych bywalców mojego bloga pytanie powinno być proste, bo wspominałam o tym w jednym z wpisów 🙂
Zapraszam do zostawiania komentarzy pod tym postem. 21 maja (za 3 dni) podam poprawną odpowiedź i wylosuję kogoś, kto otrzyma nagrodę niespodziankę 😀
Czy chodziło o inwentaryzację?:D
inwentaryzacja czyzby>?
jaką Mąż ma skupioną minę:))))
Fantastyczny scrap. Te kolorki i wykorzystane media. Cudo
szukam, szukam i nie mogę znaleźć:) może jakaś mała podpowiedź? od rana przeglądam wszystkie miesiące w 2011r. i grudzień 2010 a tu żadnej informacji:P a scrap przepiękny! uwielbiam takie kolory!
W kwestii prośby o podpowiedź :D:D:D Podpowiem, że jest to związane z czymś, co robię zawodowo 🙂
Fajny scrap wyszedł, szacun za użycie tego pomarańczowego Beyond imagination;-)
Co do pytania, koniec roku, związane ze scrapkami, stawiam na inwentaryzację;-)
No to nie wiem, Tusiu 🙁 Myślałam, że to było związane z budową nowego domu, bo mi taki Twój post utkwił w pamięci. Ale Sylwester w ognistych kolorach(?), to i te zajęcie jakieś energetyczne pewnie było 🙂
Energetyczne nie bardzo 😀 Mój mąż powiedział po wszystkim, że w następnym roku on strajkuje i muszę sobie kogoś wynająć do tego 😀
Chodzi o jakieś bilanse? Rozliczenia faktur, zamykanie roku itp? 🙂 Świetne scrapy Tusiu!! Rozwijasz się!
Świetny scrap!!!
Fantastycznie zgrałaś kolory i dodatki- tworzą spójną całość… nieco bałaganiarską 😛
:*
No to pewnie robiliście sklepowy remanent 😉
Jeżeli się nie mylę, to robiliście inwentaryzację materiałów ze scrapki.pl ;-))) Takie są przepisy księgowe – trzeba to zrobić na koniec roku obrotowego, hi hi hi 😉 Pamiętam Twój post z początku stycznia, kiedy pisałaś, że to już na szczęście za Wami.
Czy zgadłam?
Pozdrawiam serdecznie!
Zapomniałam dodać, że kolory na Twoim LO są zabójcze! ;-))) Wciąż niezmiennie podziwiam Cię za umiejętność wykorzystania takich trudnych papierów.