Taki właśnie tytuł nosi moje LO do najnowszej mapki Pencil Lines. Eksperymentuję sobie teraz ze znacznikami do produktów (żeby już nie musieć pisać listy pod każdą pracą), tak więc gdy najedziecie kursorem na LO powinny pojawić się kropki w miejscach, gdzie są oznaczone materiały. Znikają one, gdy kursorem zjedzie się ze zdjęcia, więc generalnie nie przeszkadzają w oglądaniu, a zainteresowanym ułatwiają odnalezienie tego, czego użyłam. A mnie odpadnie pisanie pod postem, że to, i tamto i siamto jest użyte 🙂
Generalnie dziś jest nietypowo – bo i w kolorach takich mnie w sumie nie znacie 🙂 Ale Upcycle mi strasznie wpadło w oko i poddałam się jego zupełnie “niemojej” kolorystyce 😀
O losowaniu niespodzianki pamiętam – jutro piątek, lżejszy dzień, będę mogła spokojnie się tym zająć. Dziękuję wszystkim, którzy napisali mi w komentarzach, co u mnie lubią :**** albo czego nie lubią 😉