Cóż – mogę tylko powiedzieć, że i ja tam byłam, miód i wino piłam 😀 A tak naprawdę, stałam cały czas za ladą hahahaha – i dziękuję wszystkim, którzy znaleźli czas i ochotę by mnie tam odwiedzić, wyściskać się, wycmokać i trochę pogadać 😀
Czas spędziłam w większości razem z DT scrapki.pl – Anai, Finn i Zielonooką, którym ogromnie chciałabym podziękować za wspaniałe towarzystwo i ogromne wsparcie :* Przysiadła się do stołu także na dłużej Madzioza z DT scrapki-wyzwaniowo, odwiedziła nas Guriana z tego samego teamu i na dłużej zatrzymała się, by pogadać Encza. Przybyły też Scrapujące Polki – wyściskałyśmy się z Brises, Malflu, Arte Banale, a także z “polką na emeryturze” – UHKiem 😀 Zajrzała do mnie także Karolcia, portalowa administracja – dziękuję Karolciu, bo ja sama nie miałam szansy naprawdę nigdzie się ruszyć :* Miałam też okazję zamienić parę słów ze wspaniałą i wiecznie uśmiechniętą 2:16 (ach wielki buziak), Czekoczyną, Michelle, Dryszką, Mamami, Piekielną Owcą i wieloma innymi osobami, za których odwiedziny raz jeszcze bardzo dziękuję :** Jutro wieczorem napiszę obszerniejszą relację, razem z materiałem zdjęciowym na blogu sklepu scrapki.pl. Było bardzo energetycznie, a mnie osobiście czas zleciał jak z bicza strzelił. Jedyne, czego żałuję, to że nie mogłam swobodnie pochodzić i porozmawiać ze wszystkimi, z kim bym chciała. A z tyloma osobami bym chciała…
Po powrocie i rozpakowaniu “gratów” usiadłam i…. zrobiłam taga hahaha Z tej radości, że był zlot i że wszystkie Was widziałam, ściskałam i rozmawiałam, a zarazem z rozpaczy, że nie miałam tyle czasu, ile bym chciała. W ruch poszły moje ukochane media 🙂
Tag ten dopięłam do kolekcji tagów, która została zapoczątkowana przez skrzydlate wyzwanie Guriany na Craft Artwork 🙂
W sobotę na portalu Polki-Scrapują ruszyło kolejne wyzwanie art-journalowe. Temat to: książka z dzieciństwa. Zapraszam do wspólnego art-journalowania 🙂
Buziaki wszystkim, kogo widziałam i kogo nie widziałam na zlocie :**
Tusia