artjournala ciąg dalszy

Sobota – czas na art-journal na Polki Scrapują. Dzisiejszy temat: Noszę w sobie. Ilość rzeczy, które noszę w sobie, jest po prostu niezliczona. Nieuporządkowanie. Pasję. Miłość. Pamiątki. Suszone kwiaty. Dom malowany zaczarowany dom. Słoneczne ciepło. Zieloną trawę. Sentyment. Trudne chwile, jak ćmy… Smugi łez. To wszystko i nieskończenie więcej. I odliczanie – do końca.

7 Responses

  1. scraperka says:

    przepiękne słowa i czarująca praca… 🙂

  2. viva says:

    O jak pięknie i kolorowo!! i słonecznie! bardzo mi się ten wpis podoba!! 🙂

  3. Matilde says:

    Piękne zilustrowanie tematu :))

  4. nimucha says:

    Śliczny, bardzo optymistyczny 🙂

  5. nowalinka says:

    Ale klimacik, bardzo ciepły, sielski i optymistyczny wpis :))

  6. Jyoti says:

    Ciepła, klimatyczna,pozytywna i piękna stronka!

  7. Guriana says:

    Kochana, cudnie przedstawiłaś to, co nosisz w sobie:))

Leave a Reply to Matilde Cancel reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.