optymistyczny
Dziś jest lepiej. Niebo jest niebieskie, kawa dobrze smakuje, a za oknem cały dzień świeciło słońce. A to mój prywatny kubek z kawą, moje prywatne ciasteczko i mój przysmak – żelkowy miś 🙂
Dziękuje za wszystkie wyrazy sympatii, wsparcia i ciepłe maile, które od Was dostaję :** Jesteście niesamowite :** Wasza pozytywna energia ma magiczne działanie – zaglądajcie na mojego lub Karoli bloga we wtorek – pojawi się tam wtedy bardzo pozytywna informacja 🙂
A teraz, z przypływem dobrego humoru, nagle przypłynęła wena i zrobiłam scrapa 🙂 Do palety The Color Room z ostatniego tygodnia 🙂
Pozdrawiam Was najcieplej jak umiem i wracam do pracy.
Widać, że humor już zaczyna dopisywać, bo scrap niezwykle pozytywny wyszedł! A do wtorku to nie wytrzymam z emocji :)) Pozdrawiam!
Cieszę się bardzo z Waszej decyzji i kontynuowaniu czegoś, co było ważne dla tak dużej grupy scraperek. I z tego, że mogę dzisiaj oglądać tak pięknie słoneczną pracę, chociaż model na fotce bardzo cieplutko ubrany 😉
Czekamy na dobre wieści!!! 😉
Tusiu, damy radę, wszystkie Scrapujące Polski!
Ja taż lubię gumiżelki 🙂 …i wyzwania,POWODZENIA!
Piękny scrap!!Czekam na wtorek jak cała reszta Scrapujących Polek:)
będzie dobrze, też czekam na te wtorkowe wieści:) pozdrawiam
Piękny scrap.
To co się stało z PS i mnie zaszokowało.
Cała scrapująca Polska jest rozżalona, że tak zostaliśmy potraktowani.
Cieszę się jednak, że Wam tak mocno zależy na tym aby kontynuować to przedsięwzięcie. Dziękuję.
Ooo! Gumiś to fajny miś ;P.
Ciepły, niemalże słoneczny scrap 🙂
I jakże urocza osóbka na zdjęciu.
Już nie mogę doczekać się wtorku :D.
To odliczam do wtorku i dziękuję :*
Aaa zapomniałam napisać z wrażenie, że LO jest CUDOWNY!!!
Tusiu, napisalam Ci maila…
bardzo sie ciesze, ze dzis "znow" swieci slonko :-*
..oo, żelki mniammm..uwielbiammm 😀
Pogodny scrap, świetne te przejścia kolorów 🙂
Cieszę się, że już lepiej i spokojniej a pozytywna energia napłynęła 🙂
Trzymaj się ciepło Droga Tusiu i nie daj złemu lichu :*
P.S.Jak się kiedyś zobaczymy to musimy wspólnie zagryźć parę miśków 😉
O rrrany, ale pozytywny ten skrap 🙂 Na zdjęciu uchwycony ten rodzaj dziecięcości, który uwielbiam, takie codzienne zaskoczenie światem i własnymi możliwościami, nie wiem, jak to opisać, ale tak to widzę 🙂
Nie do końca wiem o co chodzi… ale trzymam kciuki i przesyłam pozytywne myśli 🙂 Może w nowym miejscu i dla mnie skromny kącik się znajdzie. A kawa i misie są dobre na wszystko. Wiem to! 🙂
przepiękne LO! to przejście kolorów jest po prostu fantastyczne!
z niecierpliwością wyczekuję wtorku i mocno trzymam kciuki :*
Niesamowita "maska" – czy możesz zdradzić tajemnicę, co wykorzystałaś? Piękny scrap, bardzo przyjemna kolorystyka 🙂
Cieszę się, że się otrząsnęłaś, Wasze dalsze działanie daje kopa, bo warto 🙂 Bo wiele osób czeka i wierzy, że to, co zrobicie będzie znowu przystanią dla wszystkich 🙂
Myślę, że ta mnogość komentarzy wspierających Was, a nie wyssane z palca brednie pomogło Ci sprawdzić, jak wiele osób jest z Tobą i z resztą zespołu 🙂 Byle tak dalej 🙂
Ta cała sytuacja pomimo smutku, jaki w sobie zawierała na początku – pozwoliła dostrzec, jak zjednoczony jest nasz scrapowy świat – że nawet w obliczu tak dziwnych i niezrozumiałych sytuacji jest wiele osób, które Wam kibicuje 🙂 I to chyba najważniejsza lekcja dla wszystkich – kto jest po której stronie barykady…
Jamajko kochana – to nie maska – to taki papier – Pink Paislee Mistables. Ma takie wzory jak Parisian Anthology :*
Aaaa 😀 Wygląda magicznie 🙂