moja ptaszyna
Kolejny scrap ze styczniowego kitu klubowego Studio Calico – z moją ptaszyną.
Zdjęcie mojego autorstwa :):):) Chlapania – ecoliny.
I jeszcze ostatni mój wpis artjournalowy:
PanPastele (ciąg dalszy eksperymentów), filc, papier z zapomnianego Asparagusa MME, farba akrylowa, pisak, stempel 7gypsies.
Dziś też zapraszamy na Scrapujące-Polki – temat Annuszki to zakupy 🙂 Jak ja je kocham, widać poniżej 😀
Tło – ecoliny, chalk glimmer mist, farba akrylowa.
Miłego wieczoru 🙂
kocham Twóh wpis art jouranlowy, bo jest we fioletach!!!!! cudny, niedoceniany w pracach kolor! Ateciak za to w pięknych turkusach, ach jest na czym oko zawiesić 😀 a scrap – miodzio!!
piękne prace, urzekające kolory:)
Prześliczne prace!
fajny ten Twój ptaszeczek 🙂 a jaki podobny do mamy 😉
Scrap wyszedł kapitalnie. Fajny taki nieprzeładowany dodatkami za to bardzo bogaty w wyrazie. ATC kapitalne. Wygląda jakby było na płótnie zrobione 🙂
Super kolorki.
świetny scrap 🙂 kolory super!!
Zakupy cuuuudne!!!!! Wpis niesamowity a ptaszyna słodka!!!
o jak ślicznieeeeeee:)))
Wspaniałe prace i ten typ scrapa, którego mogę tylko podziwiać bo absolutnie tak nie potrafię! :*
scrap jest zjawiskowy!!!! nie mogę oderwać od niego oczu!
piękny wpis! o tak! niebo o zachodzie jest bajeczne 😀
i ten Twój ATeCiak… hihi! jakbym siebie widziała, gdy wchodzę do sklepu szukając czegoś konkretnego, a tu… lipa… nie ten rozmiar, nie ten kolor, nie ten krój i niestety nie ta cena 😉
scrap rewelacyjy! Pozostałe prace też ekstra!!!
Ach… ten scrap… jest fantastyczny Tusiu!!
Urzeka mnie też małe ateciątko:) Mnie do tego stanu co Ciebie doprowadzają wizyty w dużych centrach handlowych dlatego skutecznie omijam… choć zakupy lubię.. najbardziej w lumpeksach:)
Scrap wyszedł rewelacyjnie! 🙂