piję herbatę
Nie wiem od czego dziś zacząć – będzie długo, bo postawiłam sobie za punkt honoru, że od 21:20 nie tykam dziś pracy 😀 Mąż postawił przede mną herbatę jakieś pół godziny temu – teraz mogę się z w końcu zrelaksować i popisać do Was 🙂 Do powiedzenia mam tyle, że jak nie macie dziś weny na czytanie, to chyba nie przebrniecie 😀 Ale i tak napiszę 😛
Zacznę od tego, że chciałabym ogromnie podziękować Kolorowemu Ptakowi za mega fantastyczny prezent, jaki otrzymałam. Jakiś czas temu wysłałam w ramach wymianki Kolorowemu Ptakowi ATC – teraz dostałam ATC od Kolorowego i… przecudny journal w mięciutkich tkaninowych okładkach. Jedno i drugie leży teraz blisko mnie i co jakiś czas sobie spoglądam i dotykam. Zobaczcie same:
Dziękuję Kolorowy Ptaszku :***
Pewnie powiecie, żem chora na głowę hahaha ale będę Was katować layoutami ze Studio Calico bo zapisałam się do kitowego klubu 🙂 I oto mój pierwszy scrap z kitu styczniowego.
Ponadto zapisałam się na warsztaty PanPastelowe do Nathalie Kalbach – bo popatrzyłam na Pan Pastele i się zakochałam w ich możliwościach :):):) Pierwsze próby już za mną – ale stwierdziłam, że potrzebny mi profesjonalny kurs 😀 Wkrótce pokażę o co chodzi z PanPastelami 🙂
Co jeszcze. Ano – jutro moje urodziny i spotkała mnie nie lada niespodzianka – koleżanka zaprosiła mnie do siebie do Norwegii i w czerwcu lecę tam. Dała mi 5 minut na podjęcie decyzji – wiedziała, że jeśli da mi więcej czasu, nie zdecyduję się 😀
Na portalu Scrapujące-Polki zapraszam na wymianę ATC – tematem jest igła 🙂
Na tym samym portalu zapraszam także na najnowsze wyzwanie ATC – ponieważ ja jestem jego autorką, więc temat nie mógł być inny – urodzinowe ATC 🙂
Obiecałam w tym miesiącu candy – i będzie. Tylko wolę nie precyzować kiedy, bo u mnie czasu ani na lekarstwo… Pochłania mnie prócz bieżącej pracy zbliżające się rozpoczęcie dystrybucji nowych kolekcji 7 Dots Studio. Ile jest pracy w tle, to trudno sobie wyobrazić…
A tak dziś wyglądał mój stół, gdy robiłam scrapa 😀
Wnikliwe oko zauważy tam wiele rzeczy 🙂 Między innymi kulę, którą zrobiłam wg kursu… – no właśnie wg czyjego kursu? 🙂 Pomiędzy osoby, które udzielą poprawnej odpowiedzi, rozlosuję niespodziankę 🙂
A teraz życzę Wam dobrej nocy 🙂
sama jestem szczęśliwą posiadaczką Ptakowego ateciaka i wiem,jaka to radość :))
kurs na bombkę to sprawka Zielonookiej ;>
a kiedy będą wyniki siedmiokropkowych cukierasów? :))
Tusiu, jak się cieszę Twojego wyjazdu!!!! Należy się! Mądra kolażanka, że dała Ci mało czasu do namysłu! Super scrap! Ponad to, ciekawa jestem Twoich doświadczeń z PanPastelami.
A co do kuli, to coś mi świta, czyżby to Zielonooczka pokazywała?
ja też obstawiam, ze kula jest wg kursu Beatki – Zielonookiej:)
Ten scrap z deskami w tle wyszedł Ci cudnie! Bardzo!
Tak myślałam, że produkcja papierów to kupa roboty. Ale co to dla Koziorożca! Dasz radę:)
A prezent też mi się podoba 🙂
Kurs Zielonookiej 🙂 Pozdrawiam serdecznie Mistrzynię LO'sów (i nie tylko) 🙂
ha! a ja piszę do Ciebie z łóżka, gdzie próbuję wygrzać przeziębienie termoforem i okładem z kota 🙂
i śmieję się od ucha do ucha, bo – dopiero co zastanawiałam się nad kitami studio calico, oraz nie dalej poszukiwałam na amazonie pan pasteli 🙂 obserwuję je od dawna u Donny Downey i też mnie kuszą. może jak wypróbujesz, to sprowadzisz do sklepu :))))
scrap podoba mi się szalenie!
i zazdroszczę porządku na stole 🙂
a z życzeniami przyjdę jutro 🙂
Miło się czytało, bo mam własnie przerwę w robieniu ramki dla Dziadka:D
Kurs oczywiście Zielonookiej – szkoda że sama nie zdążyłam zrobić.
Zazdroszcze Ci siedzenie przy biurku – plecami do kaloryfera ;))) Ja ciągle marznę ;O)
Kurs na kulę jest autorstwa Zielonookiej :)Przesyłam najlepsze życzenia urodzinowe 🙂
~~urodzinowe najlepszości~~ przesyła Aśko (:
Sto lat Tusieńko!!! Oby wszystkie prezenty były tak wyjątkowe jak ten od koleżanki:) Jestem zauroczona LO…jest w nim tyle ciepła i spokoju.. No a ten porządek na stole.. szczerze zazdroszczę, bo ja w trakcie pracy mam niemalże jak po przejściu tornada wokół siebie:) a kursik chyba Beatki. Ściskam i przemiłego Happy Birthday-owego dnia życzę:***
Tusiu…fajnie tu tak zaglądnąć do Ciebie wieczorkiem. Cudny nastrój wykreowałaś. Miękkie światełko, piękny scrap z pewnie już śpiącym o tej porze szkrabem, herbatka na stole i dobra lektura Twojego posta z mnóstwem fajnych wiadomości…Super, że uda Ci się wyrwać na troszkę do koleżanki.Taki "reset" jest bezcenny.
Przyjmij też, proszę, najcieplejsze życzenia urodzinowe. Od koziorożca dla koziorożca :-* :-* :-*
Bardzo ładny prezent.
Z okazji urodzin życzę dużo wolnego czasu, zdrowia, spełnienia marzeń i planów .
Powodzenia i pozdrawiam
Kochana – wszystkiego najlepszego z okazji urodzin :* spełnienia marzeń! zdecydowanie więcej wolnego czasu na przyjemności! i duuuuuuuużo radości na co dzień :*
cieszę się, że przesyłka bezpiecznie dotarła 😉
jeszcze raz dziękuję za wymiankę :*
LO jest cuuuuuudownie ciepłe!!! piękne!!!
masz świetny kącik pracowniczy 🙂 mega przytulny!
co do kuli, to podobnie jak koleżanki powyżej, kojarzę kurs Zielonookiej 🙂
3maj się cieplutko :*
zazdroszczę ptaszkowych prezentów:))…cudny scrap..i STO LAT Kochana!!:)))
ale cudnie u Ciebie, a taki misz masz mam za każdym razem gdy coś tworzę:))) piękny ATC:))) a kurs oczywiście Zielonookiej:))) pozdrawiam cieplutko
Kulka zapewne zrobiona z kursu Zielonookiej. Scrap świetny. Życzę wszystkiego najlepszego! Pozdrawiam!
Ooo, znam ja tego aniołka małego 😉
Kolorowy Ptak ma wielkie serce – ciesze się, że mieszka (póki co) niedaleko:)
Fajny ten scrap z imitacją drewna 🙂
A na biurku masz całkiem względny porządek. Kurs Zielonookiej na tą kulę pamiętam 🙂
No i wiesz, najważniejsze, że młodo wyglądasz 😀
Wszystkiego co najpiękniejsze Ci życzę :*
Cudnego ateciaka dostałaś! A scrap minimalistyczny, ale bardzo mi się podoba 😉 Zawsze zachwycam się pracami, które mimo prostoty nie wyglądają łyso 🙂
Miałam w planach tą kulę z kursu Zielonookiej, ale jakoś mi coś nie poszło 😛
Wszystkiego najlepszego! Spełnienia marzeń :*
kurczaki – napisałam tu wczoraj długiego komenta! chyba mi go gorączka zjadła :/
a pisałam, że znów mamy podobne toki myslowe, bo raz, że zastanawiałam się ostatnio nad kitami studio calico, a dwa, że pan pastele chodzą mi po głowie od dawna i może teraz jest szansa, że zaczniesz sprowadzać 🙂 ha?
juz się cieszę na Twój urlop 😀 Zdecydowanie na niego zasłużyłaś 🙂
No to ja jeszcze raz Tobie życzę Wszystkiego Najlepszego !!!!
Super ,że zdecydowałaś się na urlop …. podładujesz baterie .
A kusik na bombkę jest Zielonokiej – miałam ochotę ją zrobić tylko czasu mi zabrakło 🙁
Jutro mogę nie mieć czasu, więc już teraz życzę Ci samych cudownych dni, spędzanych z najbliższymi, dużo twórczej radości, kreatywności i zapału, uśmiechu na ustach, radości w sercu i spełnienia wszelkich marzeń! :***
Napisałabym, że kurs Zielonookiej, ale już wszyscy to napisali, więc nie mogę być dumna z siebie, że to wiedziałam… 😛
Ojej, ale gafa!! Notka pojawiła się u mnie w aktualizacjach dopiero dziś (coś blogger szwankuje ;() i pomyliły mi się dni! Ale to dobrze, bo przynajmniej zdążyłam z życzeniami w odpowiednim czasie 😀 :*