kwiatowo

Wzięło mnie coś (jeszcze przed gorączką, ale już po powrocie z wojaży) na kwiatowe scrapowanie – i oto efekt 🙂 
Layout był pokazywany niedawno na blogu scrapki.pl – oto lista materiałów.

A to fotki szczegółów.
Melduję, że gorączka zniknęła – teraz niech tylko zniknie ospa sama w sobie, będę mogła wyjść na dwór – na razie jestem więźniem we własnym domu. Choć z powodu możliwych powikłań związanych z ospą poszłam po rozum do głowy i absolutnie się obijam – słowo. Dziś zapakowałam tylko dwie paczki, sprzątnęłam łazienkę, odkurzyłam cały dom i zrobiłam kipisz w kuchni, cały dzień zajmowałam się dwójką dzieci i do tego popełniłam jedną ramkę i jedną kartkę. Obejrzałam jednym okiem też mecz Ukraina i Anglia. Miałam w planach jeszcze muffiny z makiem – ale to zostawię sobie na jutrzejsze obijanie się. Normalną harówkę zamierzam dopiero wznowić nie wcześniej niż z najbliższym poniedziałkiem 🙂 Cierpię bo nie mogę skosić trawnika, zrobić porządku z rosnącymi chwastami, pojechać kupić pelargonii, zrobić zakupów, nie wożę córki do przedszkola, nie jeżdżę na pocztę (jutro za mnie zrobi to Finn, ja tylko jej przygotuję paczki), nie smaruję się kremem (ta ilość ospy na mojej twarzy, która obecnie tam egzystuje, wyklucza taką możliwość – wolnego miejsca do smarowania prawie brak), nie piję jednodniowych soków (nie ma mi ich kto kupić) i ogólnie tęsknię za normalnym kieratem 🙂 Dziś z tego wszystkiego wypiłam dwie kawy z ekspresu ciśnieniowego z ubijanym ręcznie na pianę mlekiem – tyle miałam dziś wolnego czasu, że miałam kiedy je sobie zrobić i ręcznie ubić mleko…
Pozdrawiam Was ciepło 🙂 Mam nadzieję, że się trochę uśmiechnęłyście czytając mój post – ospa jednak ma swoje dobre strony :D:D:D
Tusia

3 Responses

  1. Monika Mróz says:

    Obijałaś się? Kobieto! Ty cały dzień pracowałaś jak mrówka:)) Dobrze, że na kawę był czas:)) A na dwór?? coś Ty.. nie idź – gorąco takie i duszno i w ogóle paskudna pogoda, takie męczące słońce;) siedź w domu i pij kawkę:)) i zdrowiej szybko!! pozdrawiam:)

  2. angel says:

    Oj uśmiałam się!!
    A Ty się naobijałaś, że ho, ho!

  3. Chimera says:

    Jaki piękny jest ten scrap, zachwycam się kompozycjami kwiatowymi, są cudne!!
    Zdrowia życzę!! Moja mama też zawsze obija się, właściwie powinnam napisać "obija", tak samo jak Ty, taki typ człowieka 😉

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.