ze zmiennym szczęściem
W sierpniu ze zmiennym szczęściem udaje mi się blogować…. Przeładowana obowiązkami niestety od świtu do zmierzchu, czekam jak kania dżdżu września… Po pierwsze dlatego, że wyjeżdżam na prawdziwy długi urlop – od 1ego września na dwa tygodnie 🙂 Już się cieszę 🙂 Po drugie dlatego, że jak wrócę, to dzieci trafią do przedszkola i wreszcie będę mogła normalnie pracować. Uf. Wyrodna ze mnie matka, pomyślą bezdzietne osoby, ale te, które mają dzieci i muszą z nimi pracować, a nie mogą po prostu siedzieć sobie z nimi w domu, w pełni mnie rozumieją na pewno 🙂
Dziękuję wszystkim odwiedzającym za odwiedziny i komentarze 🙂 Bardzo to doceniam, że znajdujecie chwilę, by do mnie zajrzeć xxxx
Dziś kilka prac 🙂 Zacznę od ATC na dzisiejsze polkowe wyzwanie. Ze zszywkami ma być 🙂
Pasta strukturalna, Glimmer Glaze – All that Jazz, Emerald Cove i Pink Lady, puder do embossingu, glimmery Snowy Pine i Sea Glass, złoty dabber, tkaninowe hortensje i zszywki.
ATC z poprzedniego tygodnia z wyzwania polkowego – z babuszką. Bazą jest kolekcja Domestic Goddess 7 Dots Studio.
Na wyzwanie Craft Artwork – journalowy tag o beztroskim popołudniu.
Składowe to farby akrylowe, Glimmer Misty, stemple, tusz stazon, tusz kredowy, sznurek. Zapraszam do wyzwania 🙂
Dwie kolejne literki do artwizytownika – t i u.
I to tyle na dziś z małych form 🙂 Melduję, że jestem w trakcie tworzenia drugiego ptaszka – wkrótce pokażę 🙂
Ze zszywkami! Lecę paczeć. Twoje piękne, kwiaty jak malowane. A ATC matrioszkowe moje ma matrioszkę z tego samego zestawu 🙂
Kwiatkowe ATC i tag mi się bardzo 🙂
Moje dziecko już od daaawna pełnoletnie ale jeszcze pamiętam 😉 I rozumiem 😉 🙂
wszystko piękne ale najbardziej podobają mi się literki 🙂
To z zszywkami jest cudne przez te warstwy 🙂 no i beztroskie popołudnie iście beztroskie 🙂
Fajne prace, każda inna, wyjątkowa 🙂
No to udanego urlopu i powrotu dzieci do przedszkola, bo niestety wiem jak potrafią być męczące, mimo, że kochane 🙂
przepiękne jest to ATC ze zszywkami… cudeńko… weekend przed nami postaram się i ja na to wyzwanie zrobić pracę:)
oj, wiem o czym piszesz z tym przedszkolem:):):)
na swój urlop zaplanowałam sobie tworzenie świątecznych karteczek, niestety…
po urlopie jest już bardzo dawno a ja ani jednej świątecznej karteczki nie zrobiłam:(
Zrobiłam troszkę innych prac, ale je robiłam głównie w nocy, kiedy dziatwa smacznie sobie spała… nadrabiałam zaległości a urlopowe plany musiały zostać przesunięte na inne czasy…
wszystkie prace sa świetne ale to pierwsze atc podoba mi się najbardziej:)
Ja jeszcze nie mam dzieci, ale wyobrażam sobie, że czasem dobrze od nich odpocząć. Ja tak mam z mężem 😉
Wspaniałe prace! Najbardziej ujęło mnie ATC z hortensjami – jest takie delikatne:) Chociaż bezdzietna rozumiem Cię i wcale się nie dziwię radości z pójścia dzieci do przedszkola
🙂
Ta praca ze zszywkami super, gapię się na zdjęcia i się obśliniam ^^ Wszystkie prace są niezwykłe, masz mnóstwo fantastycznych pomysłów, to lubię 🙂
kwiaty są extra!
Przepiękne to pierwsze ATC!
Pierwsza praca jest cudowna! Bardzo mi się podoba 🙂