kolejna z naszych beztroskich wypraw
Zescrapowania doczekała się jedna z naszych wypraw z roku 2007, który obfitował w tego rodzaju wydarzenia – a to za sprawą nieposiadania jeszcze żadnej z naszych słodkich latorośli 🙂 To zdjęcia z zamku Gryf, który w tej chwili nie jest już dostępny dla zwiedzających – został ogrodzony i opatrzony plakietką “własność prywatna”. Na zdjęciu byłam już w zaawansowanej ciąży, mamy więc “additional passenger’a” 🙂 Brzegi zdjęć i papieru poszarpane Distresser’em by Tim Holtz.
Materiały: papier My Mind’s Eye Life Stories Trip Information i Bloom & Grow, kwiatuszki Prima, wstążeczka, stempelek Polpomp, guziczki, perły w płynie, tusz Ink It Up Dye Ink Christmas Green