z lekkim opóźnieniem
Ano właśnie – z lekkim opóźnieniem publikuję tu swoją pracę, którą przygotowałam jako DT scrapki.pl – a za opóźnienie owo jest winne oczywiście to, co zawsze 🙂
Ostatnio przejrzałam swoje dotychczasowe LOsy i odkryłam pewną prawidłowość – zawsze, gdy scrapuję zdjęcia mojej córki, używam pastelowych i dziewczyńskich kolorków. Zastanowiłam się, z czego się to bierze i chyba chodzi o stereotyp małej, słodkiej dziewczynki 🙂 Moja córka nie bardzo wpasowuje się w takie ramki 😀 Siedzi w niej natura łobuziaka, tym bardziej zdecydowałam, że stereotyp powinien zostać przełamany 😀 Wyjęłam więc dwa dni temu papiery Restoration firmy Crate Paper i przystąpiłam do dzieła :D, które finalnie wygląda następująco:
Dużo tu różności – można składowe obejrzeć dokładnie na sklepowym blogu. Ja natomiast chcę napisać o elementach Artisan firmy Pink Paislee – jeden z nich użyłam w prawym dolnym rogu. Po prostu zakochałam się w nich! Są niesamowicie piękne! I można je niesamowicie dopasować kolorystycznie do swoich potrzeb. Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym się nad jednym z elementów nie popastwiła mediowo – złoty dabber, glimmer glam i glimmer glaze. Uwielbiam media! 😀
Tu wycinaną z papieru Doilies Crate Paper “serwetkę” także potraktowałam glimmer glam i glimmer glaze. Starałam się sfotografować opalizujący i brokatowy efekt 🙂
Należę do osób, które uwielbiają miksować ze sobą różne firmy i kolekcje. Nie wiem, czy to wada czy zaleta, ale mnie znacznie lepiej pracuje się, gdy mam dowolność w dobieraniu dodatków. W tym scrapie jest totalny miks – ćwieki 7gypsies i MME, papiery Restoration, rubonsy Fancy Pants i Glitz, papierowe elementy Glitz, Pink Paislee i Tim Holtz. Słowem – pełen miszmasz. I tak właśnie uwielbiam 🙂
Piszę post, a w piekarniku piecze się ciasto, które wstawiłam jakieś pół godziny temu. Zaczyna już pięknie pachnieć w całym domu 🙂 Jeszcze 15 minut i będzie gotowe. A później kawa (uwierzycie, że od rana nie wypiłam ani jednej?) i ciasto…. Marzenie 🙂
Ach, jak chciałabym umieć choć po części robić tak zabójcze LO jak Ty!! 🙂 Jest boskie!! Kolorowe, dopięte na ostatni guzik 🙂
Chciałabym zobaczyć cały zbiór twoich LO – musi ich być sporo 🙂
Ja wczoraj piekłam ciasto – po nocach 🙂 2 blachy sernika :)Dom pachnie aż do dziś 🙂
sliczny scrapek i te glimmery mnie pociagaja, daja swietne efekty:)